wtorek, 10 stycznia 2012

Wywiad z One Direction..." szukaliśmy pilota"

Oto wywiad , który obiecałam , z gazety : TWIST:
Twist: Powiedzcie szczerze kiedy ostatni raz płakaliście ?
Louis: Kiedy wylecieliśmy z " X Factora"
Niall:  Ja wyłem jak bóbr, gdy podpisywaliśmy kontrakt z wytwórnia.Oczywiście ze szczęscia
Harry: Ja tak samo!
Liam: Ja też uroniłem łezkę ze szczęscia, gdy masz singiel " What Makes You Beautiful" wylądował na pierwszym miejscu listy przebojów w Anglii, a gdy zobaczyłem jak bardzo mój tata cieszy się z naszego sukcesu popłakałem się na dobre!
Zayn: Płakałem, gdy obejrzałem " Pamiętnik". To bardzo wzruszający film.

Twist: A kiedy płakaliście ze śmiechu?
Harry: Niedawno, gdy byliśmy razem w kinie, przebiegła obok nas dziewczyna z dużym wiaderkiem popcornu.Nagle potkneła się cały popcorn rozsypał się na podłogę!
Niall : Tak ! to było zabawne. Trzeba przyznać ze jestesmy złośliwi: lubimy smiać sie z cudzego nieszczęścia(śmiech)
Zayn : Dla mnie najśmieszniejsze było że Louis wstał i podniósł garść popcornu z podłogi.... i zjadł go !
Louis: Szkoda by było , gdyby się zmarnował! był pyszny !(śmiech)

Twist: Czy często zdarza wam sie zrobić cos obciachowego?
Liam: O tak ! Jak mało kto umiemy narobić sobie obciachu! Na przykład ja jestem strasznym niezdarą.Kiedyś na scenie, przed 15 000 ludzi pekły mi spodnie! Oczywiście spiewałem dalej i udawałem że nic się nie stało , ale było mi wstyd i nie mogłem sie doczekać końca show.
Niall: Mnie też zdarzyło się coś podobnego, Poodczas spotkania z fanami w Los Angeles Louis wpadł na pomysł żeby sciągnąć mi spodnie. Nagle stałem przed ledwo poznanymi ludźmi w samych bokserkach!
Louis: To było śmieszne !
Niall: Może dla ciebie ! ja zrobiłem się cały czerwony jak burak
Harry : Przebiję was wszystkim. Pewnego dnia ojczym przyłapał mnie z dziewczyną, leżeliśmy pod kołdrą gdy nagle wszedł do pokoju! Reszty się domyślicie....

tak z mojej strony ( pytanie masakryczne  i bardzo wkurzające przynajmiej dla mnie)
Twist: O nie ! i co się stało?
Harry: Oczywiście domyślił się co się święci, podszedł do nas i ... podniósł kołdrę.Byłem w szoku! Nie wiedziałem co powiedzieć, W konću wydukałem najgłupszą wymówke, jaka przyszła mi do głowy : ŻE SZUKALIŚMY PILOTA ( hahahaha nie moge )

kolejne bardzo ciekawe pytanie ;/
Twist: A co tak naprawdę robiliście pod ta kołdrą?
Harry: Jak to co ! oczywiście szukaliśmy pilota ! ( uśmiecha się, wszyscy sie śmieją)
Louis: Ja też kiedyś przyłapałem Harrego !


Twist: Serio !? Opowiadaj !
Louis: Pewnego razu Harry był w pokoju z dziewczyną , domyśliłem sie ze za drzwiami to cos poważniejszego wiec uznałem ze to świetna okazja by narobić mu obciachu bez ostrzeżenia wparowałem do pokoju i krzyknałem : HELLO ! i uciekłem! Coś mi sie wydaje ze moje niespodziewane wtargnięcie popsuło tym gołabeczkom romantyczną atmosferę... Ale w koncu to był moj cel !

Twist : Na koniec powiedzcie , co macie w planach.
Zayn : Poważnie przedsięwzięcie : własnie planujemy wielką imprezę u nas w domu. Tak po prostu bez okazji. Chcemy zaprosić wszystkich przyjaciół, Będzie czadowo !


To koniec wywiadu. Podobał się ? Mi osobiście tak ! ale te pytania do Harrego typu :
CO TAK NAPRAWDĘ ROBILIŚCIE ? hahaha poległam ; /
SZUKALIŚMY PILOTA  XDDD
A wy co sądzicie ? :D swoje wrażenia piszcie w komentarzach , Pozdrawiam : ) : *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz