Rodział I
Obudziłam się 7.30 i z wielkim pośpiechem pobiegłam do łazienki z ubraniami i kosmetyczką.
- Szlak nie zdarzę już pierwszego dnia ! – krzyknęłam zakładając bluzkę
Ubrałam się w miarę szybko lekki makijaż i wybiegłam szybko z domu droga do szkoły trwała jakieś 10 minut piechotą więc nie czekałam na zatłoczone autobusy tylko szybko ruszyłam w stronę szkoły.
Royal College of Music , wielki ceglany budynek a w środku kariera i droga do szczęścia.
Byłam bardzo podekscytowana z każdej strony szły gromadami ucznie kierujący się w stronę wejścia, przebiegłam szybko przez przejście i wtopiłam się w tłum
Po chwili usłyszałam głośny i bardzo donośny dzwonek , wszyscy rzucili się w stronę wejścia rozchodząc się w stronę klas.
Od kiedy to każdemu tak śpieszno do szkoły – pomyślałam
Zdąrzyłam do klasy przed wejściem nauczyciela usiadłam na wolnym miejscu i szybko wyciągnęłam ksiązki, wszyscy siedzieli w ławkach i nucili sobie piosenki zaczełam rozglądać się po osobach sztywno się uśmiechając
- nowa ? – zapytał głos , który dochodził za moich pleców
Odwróciwszy się zobaczyłam młodego chłopaka o zielonych oczach i ciemnych kręconych loczkach na głowie , które rzucały się na pierwszy rzut oka.
- taak – odparłam
- tak będzie na co dzień – odparł uśmiechając się ,- my tu żyjemy muzyka
- muzyka jest najważniejsza – odparłam uśmiechając się
Po chwili chłopak przedstawił się.
- tak w ogóle jestem Harry, miło mi – odparł
- Katharine, mi też cię miło poznać
Nagle do klasy weszła kobieta o długich jasno-brązowych włosach z dziennikiem w ręku
- Siadajcie – odparła
Wszyscy usiedli i zaczęli patrzeć na nauczycielkę , nie wiem dlaczego ale chciało mi się śmiac.
Nagle zaczęła coś bazgrać po tablicy
„ Caroline Flack „ – oto moje imię i nazwisko- odparła po chwili , będę waszą nową wychowawczynią .
Przez cała lekcje nie zwracałam ani nie słuchałam jej tylko pisałam nuty i cicho podśpiewywałam.
- Panno Katharine , nie przeszkadzamy ? – zapytała
Po chwili się ocknęłam i popatrzyłam na klasę , wszyscy mieli skierowany wzrok w moja stronę i patrzyli bezgranicznie.
- nie przepraszam bardzo – odparłam
- Proszę siadać i uważać – warknęła odwracając się w stronę tablicy
Nagle ktoś kopnął mnie w krzesło,odwróciłam się i Harry podał mi mała biała kartkę.
„ pierwsza wpadka , będzie ich więcej ? „ : )
Lekko się zaśmiałam i skierowałam wzrok w książkę.
Po lekcji wybiegłam z klasy i udałam się na 3 piętro , przepychałam się między młodzieżą która spędzała czas na korytarzu większość siedziała na ławkach i rozmawiało lecz znalazło się kilka osób , które grały i śpiewały przecież maja do tego prawo robią to co kochają.
Chciałam dostać się do biblioteki , chciałam trochę poczytać i pogrzebać w Internecie miałam wolną godzinę wiec czemu mam ją zmarnować na korytarzu.
Kiedy zajęłam miejsce , poczułam wiatr we włosach i zobaczyłam biegnącego w moją stronę chłopaka z torbą i kanapką w ręku .
- Przepraszam bardo – zaczepił mnie po chwili
- tak .. ? – odparłam
- to moje miejsce …. – warknął
- przepraszam nie wiedziałam , jestem tu nowa – odpowiedziałam
- Niall ……
Powiedział to znajomy głos , głos który na pewno już wcześniej słyszałam
- Harry , to nie moja wina nie zmienię swojego miejsca zawsze tu siedzimy!
Zobaczyłam chłopaka z mojej klasy , który się miło uśmiechał ,
- to Katharine chodzi ze mną do klasy – odpowiedział
- przepraszam nie wiedziałem .. Niall – przedstawił się
- miło mi – odpowiedziałam, - to ja już pójdę nie będę przeszkadzała
- nie nie nie zostań , nie będziesz przeszkadzała – odparł Niall
- przed chwila mnie z tąd wyganiałes – zaśmiałam się
- oj tam … zapomnijmy o tym – uśmiechał się i usiadł na krześle
Przez kilka minut atmosfera była bardzo spokojna i stabilna , chłopcy bazgrali na kartce nuty i podśpiewywali jakąś melodię, byłam strasznie ciekawa co robią .
- emmm…. Mam pytanko co wy robicie ? – zapytałam
- piszemy piosenkę – odpowiedział Niall stanowczo
- piszecie piosenkę ?– zapytałam z zdziwieniem
- to dziwne? – zapytał Harry
- nie nie , wręcz przeciwnie wiecie jak chcecie mogę wam pomóc kiedyś sama napisałam jedną ale zbytnio z nią pożytku nie było , - westchełam
- idą – krzyknął Harry
Odwróciłam się i zobaczyłam 3 bardzo wysokich i przystojnych chłopaków idących w naszą stronę jeden w koszuli w kratę i lekko kręconymi jasnymi włosami , drugi z kolorowymi spodniami i szelkami natomiast trzeci miał taka samą bejsbolówkę jak ja .
- będą chcieli mnie wyrzucić z tego miejsca? – zapytałam Nialla
- raczej nie – zaśmiał się
- cześć chłopaki – powiedzieli naraz Harry i Niall
- no siema , a to kto? – zapytał chłopach w koszuli w kratę
- to jest Katharine chodzi ze mną do klasy jest nowa – odparł Harry , - Katharine to Zayn , Liam i Louis nasi przyjaciele.
- cześć miło mi jestem Katherine – odparłam machając do nich
- witaj piękna – zaśmiał się Lou
- oj zatkaj się – szturchnął go Zayn ,, - przyłączysz się do nas? – zapytał
- nie nie będę wam przeszkadzała macie własne sprawy – usmiechełam się i wziełam do ręki torebkę
- nie zostań , będzie nam miło – odparł Liam
- skoro nalegacie , nie mam czemu odmówić – zaśmiałam się i odłożyłam torbę na miejsce.
**************************************************************************
mam nadzieję , że już coś się podoba , jak po obejrzeniu " ONE THING "? moim zdaniem teledysk jest genialny ! oglądam go w kółko i przestać nie mogę nie ma to jak banan na ryju ; )
będę wdzięczna za komentarze ; )
nie wiem dlaczego ale wzieło mnie żeby wstawić tu jako nauczycielkę " FLACOWĄ" haha . Pozdrawiam:*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo do teledysku to zajebisty :) Zresztą rozdział też ;>
OdpowiedzUsuńTeż mam blog z opowiadaniem o 1D. Prowadzę go razem z przyjaciółką. Jeśli chcesz to wejdź ;)
http://livingdreamwith1d.blogspot.com/
http://samemistakesstory.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszam
zapraszam
zapraszam
<3
Hej b.fajne opowiadanie zapraszam do mnie http://1d-opo.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuń